[Dla początkujących] Organizacja warsztatu robotyka

Pewnie wielu początkujących przeraża koszty jakie niby trzeba włożyć w podstawowe miejsce gdzie będą powstawać roboty. W wielu poradnikach jest często napisane że powinno się mieć różne drogie podzespoły, narzędzia, programy itd. Ja zacząłem swoją przygodę z robotyką zupełnie inaczej. Nie inwestowałem całych swoich oszczędności w warsztat. Dzięki temu miałem pieniądze na budowę robotów To co trzeba koniecznie kupić jest to lutownica (najlepiej stacja, nie musi być droga), laminat, zasilacz(laboratoryjny, przerobiony ATX) i podzespoły takie jak kondensatory itp. Warto zakupić sobie również przewody. Kiedy już będziesz chciał zrobić pierwszą płytkę drukowaną, będziesz zastanawiać się czym ją powiercić. No i właśnie w tym artykule pokaże ci jak za grosze wykonać urządzenia takie jak: wiertarka pcb, wyciąg do lutowania (odciąga szkodliwe opary powstałe podczas lutowania), system magazynowania i przeróbkę w lutownicy transformatorowej Lutola. A więc do dzieła.

1. wiertarka pcb z pedałem

potrzebujesz: mocny silnik (najlepiej 12V bez przekłądni), miedzianą rurkę/kostkę elektryczną, przewody, włącznik chwilowy (duży i w miarę płaski), 2 płytki metalu od poczty, taśma.

Oto co stworzymy.

wiertarka pcb z pedałem

1. Kupujemy pręt miedziany o długości ok 25mm i wiercimy w nim otwory na końcach(wiertarkę pożyczamy od dziadka) Jeden otwór ma mieć lekko większą średnice od wału silnika. A drugi otwór musi mieć średnicę taką jaką będzie mogło być zamocowane największe wiertło. Te otwory mają się nie łączyć w środku rurki. w odległości ok 5mm od brzegu wiercimy otwory. Dzięki nim będzie łatwiej mocowało się wiertło. Teraz przejdziemy do montażu. Wkładamy pręcik na wał silnika i bierzemy lutownicę do ręki i wpuszczamy do dziurki kalafonię po 5 min sprawdzamy czy rurka trzyma się dobrze wału silnika jeśli nie to trzeba jeszcze raz zalewać kalafonią. Można dodać trochę cyny. Z drugiej strony robimy podobnie wkładamy wiertło i zalewamy kalafonią. Jeśli będzie biło podgrzewamy i kombinerkami centrujemy.

1a. Jeśli nie chce ci się robić porządnie z prętem miedzianym jest też wersja dla leniwych. Jest ona gorsza ale opiszę bo jak wiadomo nie każdy może potrafić od razu zrobić idealnie. A więc potrzebujemy jeden kawałek kostki elektrycznej. Wykręcamy z niej śrubki i powinno wylecieć nam takie metalowa złączka. Jeśli nie chce wyjść rozetnij plastik nożem. Z powrotem lekko wkręcamy śrubki. nasuwamy to złącze na oś silnika i przykręcamy mocno śrubkę . Jeśli bije zdejmij łączówkę z wału i zaciśnij koszulkę termokurczliwą. Spróbuj ponownie nakręcić łączówkę. Jeśli bicie będzie nadal to powtarzaj nakładanie koszulki aż przestanie bić. Tak samo z wiertłem jak przykręcisz wiertło i będzie bić zakładaj koszulki aż przestanie bić.

2. Zacznijmy składać pedał. Sklej ze sobą dwie płytki od poczty taśmą. Następnie przyklej włącznik chwilowy. Teraz weź miernik i sprawdź nim które styki są zwierane podczas naciskania przycisku. Teraz weź wymierz ile kabla potrzebujesz aby sięgnąć z biurka tak aby ci wygodnie było wiercić do podłogi tam gdzie będzie leżał pedał. Zaznacz sobie tamto miejsce i daj jeszcze trochę kabla tak aby do zasilacza ci sięgnęło. Tam gdzie zaznaczyłeś wtedy przetnij jedną żyłę i przylutuj te końcówki do pinów włącznika. Teraz złóż płytki od poczty tak aby jedna opierała się o włącznik Teraz podłącz przewody do silnika i do zasilacza i sprawdź czy wszystko działa. Jeśli nie to szukaj błędu. Na zdjęciach poniżej masz pokazane jak to wszystko powinno wyglądać.

2. Wyciąg do lutowania

Służy on do odciągania trujących oparów powstałych podczas lutowania.

potrzebujesz: mocny wentylator(ja zastosowałem od starej suszarki, na 12 v), rurę PCF, butelkę 5l, i rurę gumową.

Oto co stworzymy

A więc do roboty. Zacznijmy od wentylatora. Podłącz go do zasilania i sprawdź w którą wydmuchuje. Teraz weź rurę PCF i wepchnij do rury wentylator. Tak samo zrób z drugiej strony i nie zapomnij wyprowadzić kabli od zasilania wentylatora na zewnątrz. teraz na rurę załóż kolanko tak aby potem dobrze było skierowane na stanowisko pracy. następnie do kolanka dołącz rurę karbowaną. Teraz weź butelkę i wytnij z niej lejek. i wkręć w rurę karbowaną. na końcu lejka możesz zamontować wentylator wspomagający. Za wentylatorem głównym zamontuj element zwężający średnicę do którego będziesz wpychał rurę gumową. Jak już wszystko złożyłeś. to przypnij lub połóż gdzieś tak wyciąg aby ci nie przeszkadzał. Rurę gumową wytknij na dwór. Podłącz zasilanie i rób testy. Myślę że po obrazkach znacznie łatwiej będzie zrozumieć budowę.

przejściówka zmieniająca średnicę

wentylator

rura karbowana

lejek

wentylator pomocniczy

3. System magazynowy

Nie jest to jak na razie zapierające dech w piersiach ale ciągle nad tym pracuje.

Pierwszą ważną rzeczą jest prowadzenie listy wszystkich elementów w exelu.

Daje to szybką możliwość wyszukania elementów. Na wszystkich szufladkach mam napisane markerem numery dzięki temu bardzo łatwo poszukuje się elementów.

Wykonałem sobie ściankę z pudełek od zapałek. Również bardzo przydatna rzecz. Pudełka są sklejone taśmą dwustronną.

Aktualnie robię jeszcze segregator na elementy tzn. na tekturach będą przyklejone woreczki w których będą elementy. Wykonałem sobie też długą linijkę do liczenia rezystorów tht. Rezystory są co 5mm. Czyli np. 4,5cm to 10 rezystorów.

2. Modyfikacja lutownicy LutOla

Wiele osób ma z pewnością starą poczciwą lutownicę LutOla. Jedną z rzeczy która była zawodna w niej to mocowanie grota. Wkręcało się tam śruby bezpośrednio w otwory w których często wyrabiał się gwin przez co potem nie trzymały grotu. Sposobów jest wiele, nagwintować większy otwór itp ale one są krótkotrwałe. Jednym z dobrych sposobów jest włożenie od środka śrub tak aby ich łby prawie się stykały. Bierzemy jakieś miedziane blaszki wiercimy w nich dziurkę lekko zagnamy i wkładamy na śrubę tak aby trzymało grot na koniec wszystko dociskamy nakrętką.

To by było na tyle. Proszę o wszelkie uwagi.przerobiony ATX

Jeśli wszystko to wykonałeś w domu, to fajnie byłoby zobaczyć może jakiś krotki filmik z wiercenia pcb tą wiertarką.

Po drugie mógłbyś dopisać dla początkujących ( takich, jak ja), czym jest i do czego w ogóle służy " wyciąg do lutowania" - ja już wiem, bo sprawdziłem w internecie. Ostatecznie użyj po prostu pełnej nazwy np. " wyciąg do oparów powstałych przy lutowaniu".

Po trzecie mógłbyś dodać jakieś zdjęcia tej przerobionej transformatorówki ( brak jakichkolwiek zdjęć w tym podpunkcie).

Pozdro 🙂

Uzupełnione. Dzięki za uwagi.

Proszę o wszelkie uwagi.

To kilka uwag:

1) Nie napisałeś jaki silnik, tzn. na jakie zasilanie. Jeśli miałby to być nie daj B. jakiś silnik 230V to chyba rozwiązanie z pedałem typu rzep-taśma-sznurek jest najgorszym z możliwych, w skrajnym wypadku niebezpiecznym i grożącym porażeniem!

2) Nie "Lut - Ola", ale "Lutola".

3) Nie zgodzę się z tym, że w lutownicy wyrabiają się gwinty. Zależy jak się użytkuje. Mam Lutolę chyba 30-letnią (owalną, jeszcze z lampką nad grotem) i żadnych oznak zużycia gwintów 😉 Poza tym te lutownice są teraz tak tanie, że chyba nie warta skórka wyprawki.

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

Poprawione mam nadzieje że to już wszystko.

Co do tych lutownic jeszcze... też mam taką starą z lampką nad grotem. Zamiast gwintu uszkodziła mi się sama śrubka (śrubokręt się przekręcał). Zamiennik znalazłem w gniazdkach elektrycznych ( takich normalnych na ścianę od 230V AC). I przy okazji taki "szczególik" - na screenie z excela widać, że masz literówkę w nazwie arkuszu ^^

Ten segregator może być ciekawy.

Szczerze powiem polonistą to ja nie jestem i mi to nie przeszkadza 😋 Dodałem filmy.

Szczerze powiem polonistom to ja nie jestem i mi to nie przeszkadza 😋

Temat już był wiele razy wałkowany na forum. To, że masz słabe oceny z polskiego, że " nie jesteś polonistą", nie zwalnia cie z poprawnego pisania na forum. Tobie to może nie przeszkadzać, ale już innym tak, zwłaszcza, gdy porywasz się na serię artykułów dla początkujących, którzy odwiedzając to forum w pierwszej kolejności spojrzą na nie. Nie będę powtarzał tego w każdym temacie, ale jutro jak się wyśpisz to jeszcze raz przeczytaj swoje artykuły właśnie pod względem błędów. Możesz poprosić kogoś z bliskich, by poprawiał za Ciebie blędy, ale na pewno nie każ robić tego nam.

To mocowania wiertła nie jest najlepsze ( to z lutowaniem ) cyna po jakimś czasie może się odktałcić a wiertło zacznie bić. Osobiście polecam końcówki od ołówków mechanicznych (chyba nazywają się mechaniczne ) 😉, ale artykuł całkiem spoko tylko te błędy... "Bez Przekłądni "

To ja dorzucę swoje trzy grosze odnośnie wiertarki. Miałem swoje doświadczenie w tym temacie i powiem szczerze, że dużo bardziej opłaca się kupić gotowego dremelka i mieć spokój. Mój wprawdzie nie miał odpowiednich tulei do małych wierteł, ale zakupiłem takowe w TME.

Z tą złączką od kostki elektrycznej to głupi pomysł. Sam się przekonałem jak kilka razy śrubki na kostce, obracające się z prędkością 15000 RPM (bądź więcej - nie mierzyłem) rozcięły mi paluchy...

Co do segregowania elementów w komputerze to jest to dobre rozwiązanie, jeśli robi się to od początku swojej przygody z elektroniką. Teraz gdy mam ~5000 elementów to szczerze mówiąc nie chce mi się tego segregować w komputerze. Wszystko jest ładnie porozkładane w 14 pudełkach formy Patrol i 250 szafeczkach z zapałek 😉

Z tą lutownicą, to te śrubki można zeszlifować, to wtedy wszystko lepiej się zejdzie.

Napisz jeszcze (najlepiej wyróżnioną czcionką) jak zasilać te Twoje urządzenia, żeby komuś nie przyszło do głowy podłączyć je bezpośrednio pod 230V. Pamiętaj, że piszesz dla początkujących i to, że dla Ciebie coś jest oczywiste, nie znaczy, że dla nich będzie, a tu chodzi o bezpieczeństwo.

Poprawiłem, jeszcze będę sprawdzał ale myślę że jest lepiej niż wczoraj.

No jeszcze mógłbyś tylko dodać kilka słów o tym skąd to napięcie wziąć - na forum był chyba ostatnio artykuł o przerabianiu zasilaczy ATX.

Dałem linki przy sprzęcie jaki trzeba kupić