Kwestia oceniania robotów w kategorii Freestyle

[mog123]

Nie ma freestyle'u? Lekki przypał.

__________

Komentarz dodany przez: Nawyk

Wydzielone z tematu:

https://www.forbot.pl/forum/topics37/konkurs-iii-trojmiejski-turniej-robotow-robo3dvision-vt5013.htm

[GruX]

Przypał? Po manipulacjach pewnej drużyny nie widzimy sensu w kontynuowaniu tej konkurencji w formie turnieju. Dla każdego chcącego przedstawić swoje konstrukcje przed publicznością na pewno znajdzie się miejsce, ale nie będzie to realizowane w formie konkursu.

[sam.podolsky]

Każdy, kto będzie chciał zaprezentować swoje dzieło będzie miał do tego możliwość. Uważamy, że projekty z kategorii freestyle bardzo trudno obiektywnie ocenić. W związku z tym postanowiliśmy zrezygnować z tej konkurencji.

[mog123]

Wg mnie źle robicie. Freestyle pozwala zbudować konstrukcje które są na polskiej scenie w miarę nowoczesne, tym samym pochłaniają spore fundusze i sporo czasu, nagrody z takich konkurencji mogłyby wynagrodzić trud włożony w budowę takiej konstrukcji.

To jednak tylko moje przemyślenia. Zastosowanie systemu publiczność + sędziowie jest najlepszą opcja oceny, bo sama publiczność co wybierze? Coś co się ładnie prezentuje.

[Polecacz 101]

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

[GruX]

Problem z publicznością jest taki, że jeżeli będzie to drużyna lokalna to przyprowadzi ze sobą znajomych i już nie ma to sensu:/ Sędziowie to lepsze rozwiązanie, ale nie śledząc całego procesu budowy imho nie da się tego obiektywnie ocenić, tak samo jednej konstrukcji w prost nie da się porównać do drugiej, każda na swój sposób jest mistrzostwem, szczególnie dla konstruktora. Po drugie najlepsze konstrukcje są budowane przez pasjonatów i nie robią tego w celu zdobycia rekompensaty za poniesione koszty;) Kolejna sprawą jest, iż nagrody rzeczowe o dużej wartości tworzą chorą rywalizacje, a tego przecież nikt z nas nie chce, to ma być zabawa.

[mog123]

Chora rywalizacja pojawia się w typowych zawodach, gdzie nikt nie podzieli się informacją o swoim robocie bo to "jego autorskie rozwiązanie" i boi się że ktoś to podkradnie. Dlatego tak bardzo jestem za konkurencją freestyle, tylko w sensownej formie, każda prezentacja powinna być ustandaryzowana i oceniana na równym poziomie. Na koniec zliczane byłyby głosy z wagą po połowie, sędziów i publiczności.

W Japonii jest specjalnie dodatkowy dzień przed imprezami by konstruktorzy i firmy mogły zaprezentować swoje dzieła(z prezentacją na rzutniku itp), wymienić się doświadczeniami i szerzyć robotykę.

[Treker (Damian Szymański)]

Wszystkie konstrukcje mogłyby też być gdzieś opisane on-line, np.: tydzień przed zawodami, co pozwoliłoby na zapoznanie się z konstrukcjami. Można by nawet uruchomić dodatkowe głosowanie on-line.

Można by też było zbierać głosy na zawodach w trochę inny sposób. Osobno od zawodników i osobno od widzów. Później robić zestawienie na bazie glosy_widzow *0,1 + glosy_zawodnikow * 1 = suma_glosow

Zawsze utrudniłoby to nabijanie sztucznie punktów.

[Nawyk]

IMHO nie ma co kombinować - większość zawodów odbywa się na politechnikach/w technikach, więc o kompetentną drużynę sędziowską nie jest trudno. Taką, która oceni innowacyjność i włożoną w projekt pracę, a nie tanie efekciarstwo. Oczywiście, zawsze znajdą się maruderzy, którzy z opiniami sędziów się nie zgodzą...ale to przecież nic nowego, tak jest w każdej tego typu konkurencji (nie mówię tylko o robotyce).

[bulibulibu]

Nie wiem czemu dyskutujemy o freestyle w temacie o zawodach, na których go nie ma, ale i tak się wypowiem 😉

Ja myślałem nad czymś podobnym do tego co druga opcja Trekera - aby wylosować jakieś 10 osób z zawodników (jest rejestracja, więc łatwo kogoś z listy wyciągnąć) + jeszcze kogoś z uczelni/od sponsorów do jury. Tylko należałoby zaufać zawodnikom, że nie będą oceniać kogoś dlatego, że go lubią / nie lubią, że jest z ich uczelni lub po innych nieobiektywnych kryteriach. Albo zamiast totalnego losowowania to po jednym przedstawicielu z kazdej zgłoszonej uczelni/szkoły + kilka osób niezależnych (chyba np. Sabre jest taką osobą).

Bądź co bądż pozostawiłbym jakąś chociażby symboliczną nagrodę publiczności za trud włozony w kilkugodzinne prezentowanie swojej konstrukcji. Tyle że w przypadku jakichś zauważonych przez organizatorów lub zgloszonych przez zawodników nieprawidłowości robot byłby od razu (ewentualnie wpierw ostrzezenie, a w przypadku dalszych takicj praktyk "czerwona kartka") wykluczony z walki o nagrody.

[sam.podolsky]

Ocenianie konstrukcji freestyle to jakby wybierać pomiędzy seksem z piękną brunetką i piękną blondynką. Który jest lepszy??

[KD93]

A ja tak nie uważam, freestyle to też zawsze jakaś konkurencja, zauważcie że dużo konurencji nie tylko w robotyce odbywa się na zasadzie "widzimisię", z tym że sędziów. Dla przykładu, noty w skokach narciarskich, ocenianie jazdy figurowej na łyżwach, to są konkurencje dość popularne i dużo osób pewnie je zna. IMO ocenianie robotów przez publiczność jest trochę tak, jakby noty za styl w skokach wystawiali widzowie. Może skoki to nie najlepszy przykład, bo kryteria są jako tako jasne, natomiast w jeździe figurowej różnice są większe.

Ktoś mi napisze, że dlatego uważam że sędziowie są lepsi bo wtedy mi poszło lepiej na zawodach, a bez sędziów idzie mi gorzej. W gruncie rzeczy z takim ocenianiem mam do czynienia co tydzień, dwa, raz są lepsze miejsca, raz są gorsze, ale nauczyłem się nie oceniać pracy sędziów jako sprawiedliwa lub nie. Wolę być za to oceniony przez kilka osób, które znają się na rzeczy, niż przez sprzątaczkę z centrum handlowego w dużym mieście, która ocenia bo dostała soczek od jednej drużyny.

Wg mnie dobrym systemem byłoby wprowadzenie oceniania sędziów bez wyłączania udziału publiczności, czyli łączna punktacja.

Mam pytanie do moderatorów, można by te posty wydzielić do jakiegoś innego tematu? Bo kwestia oceniania we free już się pojawiała wcześniej, a tu faktycznie jak ktoś napisał poruszamy sprawę konkurencji której nie ma na tych zawodach.

[soban]

Ja zamiast Freestyle zrobiłbym jakieś osobne kategorie typu Manipulatory, Lego, Pojazdy mobilne... Bo jak wyskoczy np. taki kostkownik zrobiony na bank z różnych gotowców (choć autor na Boga przysięga że każdą część tego robota zrobił sam) to znowu wygra...(jak w poprzednim roku, chociaż były konstrukcje o wiele lepsze np. Duży własnoręcznie robiony Manipulator) A dla mnie nie idzie w konkursach o to kto lepiej poskręca 5 serw ale o to kto ile pracy włożył w robota. No ale to tylko moje zdanie

[jkita]

Przecież wystarczy w regulaminie zawrzeć, że konstrukcie muszą być autorskie i nie powinny zawierać całych modułów (np. manipulatora) sprzedawanego seryjnie z przeznaczeniem do budowy robotów, o całych platformach nie wspominając. Ponadto każdy z zawodników powinien pochwalić się dokumentacją zdjęciową z budowy.

Myślę, że każdy z sędziów na pierwszy rzut oka jest w stanie stwierdzić autentyczność konstrukcji i rozpoznać autorskie rozwiązanie. W przypadku wątpliwości zdjęcia będą ostateczną wykładnia.

Według mnie FS są jedną z najciekawszych konkurencji, pozwalają pokaz twórczość i pomysłowość autora lub zespołu. Ta kategoria to inwencja i rozwój robotyki. Ponadto w tej konkurencji liczy się pomysł, inwencja a nie doświadczenie i moc silników. W tej konkurencji nawet początkujący ma jakieś szanse.

[OldSkull]

@jkita: dokumentacja zdjęciowa? Przecież o tym się nie myśli. Jak zdefiniujesz "cały moduł"? Wiesz, ze serwo modelarskie juzjest takim modułem, połączeniem silnika, przekładni, obudowy i elektroniki? Wiesz, że pakiet akumulatora jest modułem? Albo, że np. GPSy, Bluetoothy itp. to też gotowe moduły?

[mactro]

Też mi się wydaje, że zdefiniowanie czy dana część jest już wystarczająco rozbudowanym modułem czy nie i tak będzie się opierało na zdaniu sędziów, więc nie ma sensu wprowadzać takiego zapisu do regulaminu.

Co do osobnych kategorii... Czy na któryś zawodach było więcej niż 10 robotów w kategorii FS? Bo dzielenie konkurencji na ileś tam kategorii, w których będą po 2 roboty mija się z celem.