Doceniam wkład pracy jaki włożyłeś w ten artykuł, ale mam kilka uwag.
Każda część jakiekolwiek artykuł powinna się odnosić do siebie. Ty zrobiłeś coś a'la wstęp (teoria) i to średnio odnosi się to do kolejnych punktów. Piszesz o np. dyfrakcji i interferencji, ale nie ma to związku np. z "działaniem czujników w praktyce".
Druga uwaga. Z Twojego artykułu czytający może wysnuć wniosek, że różnica pomiędzy diodą IR+TSOP a którymś z czujników Sharpa jest nie wielka. A w praktyce różnica jest ogromna. W obu przypadkach mamy do czynienia ze światłem zmodulowanym, ale sama zasada pomiaru jest inna. W jednym przypadku badamy amplitudę z jaką światło do nas wraca, a w drugim kąt jego padania. Stąd czujniki Sharpa są właśnie takie skuteczne i działają w różnych warunkach (oświetlenie etc), kolor materiału od którego fala się odbija ma w zasadzie tylko wpływ na zasięg (co jest naturalne).
A to jest narzucanie czytelnikowi swojej filozofii. To zdanie nie ma za dużo wspólnego z prawdą, ponieważ przetwornik ADC działa niejako niezależnie, więc nie wykorzystujemy tutaj mocy obliczeniowej. Fajnie jakbyś napisał - wady i zalety, obu metod. Ja osobiście uważam, że jest to bardzo fajne i optymalne rozwiązanie z wielu powodów. Po pierwsze taka ilość sampli to nie jest wcale mało (no chyba, że masz LF, który jeździ po trasie w tempie odrzutowca), a po drugie daje to ogromną elastyczność (możliwość uzyskania większej rozdzielczości pomiaru, programowa zmiana progu, filtrowanie itd).
To tak w skrócie.