Teoretycznie zasada jest taka, że urządzenia tego samego typu np. switch - switch, pc - pc, router - router, pc - router łączymy kablem krosowanym czyli takim co z jednej strony zakończony jest w standardzie EIA/TIA 568A, a z drugiej EIA/TIA 568B. W pozostałych przypadkach używa się kabli prostych - czyli zakończonych na swoich końcach według tego samego (dowolnego) standardu.
Kolory sobie zobacz np. tu:
W praktyce jednak nowoczesne urządzenia sieciowe wspierają funkcję AUTO MDI/MDIX na swoich interfejsach ethernetowych, która sama wykryje rodzaj zastosowanego kabla i dokona automatycznej konfiguracji portu sieciowego. Tak więc praktycznie to obojętne jaki kabel.
Piszesz o możliwości połączenia parteru z piętrem kablem - to według mnie najlepsza opcja. Możesz zastosować bezprzewodowe repeatery WiFi (extendery) ale zawsze będzie to moim zdaniem gorsze rozwiązanie niż przewodowe.
Tak na marginesie to urządzenie jakie dostałeś od dostawcy internetu (ISP) to najpewniej urządzenie wielofunkcyjne, które w jednej obudowie zawiera router, switch i access point. Nie potrzebujesz dodatkowego routera. Możesz wpiąć dodatkowy punkt dostępowy (jeśli na piętrze ma działać WiFi) do portu switcha tego urządzenia wielofunkcyjnego i tyle. Drobna konfiguracja AP i po robocie.
Zanim jednak cokolwiek kupisz to sprawdź czy np. porty switcha tego urządzenia od dostawcy nie oferują np. Gigabit Ethernetu - jeśli tak to kup punkt dostępowy (access point) też z takim interfejsem. Na marginesie sieci WiFi także mają swoje standardy - ja bym kupował min. WiFi 6 (IEEE 802.11ax)