Skocz do zawartości

arkady_pl

Użytkownicy
  • Zawartość

    9
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Informacje

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika arkady_pl

Młodszy odkrywca

Młodszy odkrywca (3/19)

  • Za 5 postów
  • Młodszy Juror
  • To już rok!
  • To już 5 lat!

Odznaki

0

Reputacja

  1. @ethanak nie napisalem o kimkolwiek, ze jest cieniasem. Artykul moge napisac. Tyle, ze moze on zostac zle odebrany. Ale jak znajde czas na zrobienie pomiarow, wykresow oraz przygotuję tekst to jak najbardziej. Dla podanego przypadku radyjka mozna podoiac bez rezystora gdyz sama dioda LED bedzie miala takie parametry zlacza, ze nie poplynie prad, ktory moglby ja przy tym napieciu uszkodzic. Jak wyzej napisalem, jak pozbieram dane to owszem.
  2. @deshipu ograniczenie pradowe bylo wowczas ustawione na 5A. Zasilacz w żaden sposob nie chronil diody. Stabilizowal tylko napiecie. Porownanie ze swiatlami na skrzyzowaniu nawet trafne. Tak, jak jest 3 rano i nic nie jedzie to ide na czerwonym zamiast stac. Bo rozumiem do czego sluzy sygnalizacja swietlna a nie wykonuje bezmyslnie czynnosci nakazane. Wielu pieszych zginelo na pasach gdy mieli zielone swiatlo. Takze bardzo dobrze mowisz. W szkole powinni uczyc nie o tym, ze idziesz na zielonym ale po co to jest. Diode LED moge zasilac bez rezytora bo wiem jak to dziala. Wiem kiedy musze go dac a kiedy moge go nie wstawiac. Dam Ci proste zadanie. Masz zbudowac radyjko zasilane z napiecia 3V, dwie baterie o napieciu 1,5V każda. Do tego chce aby byla biala dioda LED z napieciem roboczym 3,2V. Wedlug artykulu nie da sie jej zasilic. Czyli nie zbudujesz takiego urzadzenia bo nie wiesz jaki rezytor wstawic. A baterie spokojnie dadza nawet 500mA jesli trzeba. Zatem wedlug wielu teorii sie spali LED jesli bedzie bez rezystora. Napisalem co uwazam. Kazdy zrobi co uwaza. Ide budowac radyjko z biala leda bez rezystora 🙂 @deshipu nie czepiam sie(choc moze tak to brzmi) lecz w mojej ocenie warto aby uzupelnic artykul. Ot i tyle.
  3. Biorę zasilacz, ustawiam 3V na wyjściu i ograniczenie prądowe na 5A. Podłączam diodę LED(białą) bez rezystora do wspomnianego zasilacza. Dioda się świeci normalnie i nie ulega uszkodzeniu. Jak najbardziej rozumiem sens rezystora w obwodzie ale artykuł został tak napisany, że ma luki, do których może dotrzeć nawet amator. Z jednej strony artykuł opisuje wzór oraz informuje, że TRZEBA dawać rezystor a z drugiej strony wzór przy pewnych warunkach daje wynik 0R i jak się tak podłączy to działa. Ja wiem czemu tak jest i pomyślałem, że mimo wszystko warto aby artykuł na końcu wzbogacono o rozszerzenie zawierające informację o tym, dlaczego w pewnych warunkach można dać samą diodę LED. Aktualizacja: napisałeś: "Ale jeśli użyjesz baterii, które są w stanie dać większy prąd, to możesz diodę spalić." Odniosłem się do tego fragmentu, który według mnie albo jest błędny albo zawiera nieścisłość wynikająca z jakiegoś skrótu myślowego. Zerknij co odpisałem. Obstawiam, że gdy pisałeś o prądzie to może chodziło o napięcie. Jak wiemy, obwodem, w którym pracuje nasza testowa dioda LED jest 1. zasilacz(ma swoją rezystancję) 2. jakiś rezystor(nawet ten 0R) 3. dioda LED(też ma rezystancję) Wspomniana dioda LED również reprezentuje sobą jakąś rezystancję, wprawdzie nie jest ona stabilna ale chodzi o to, że przy pewnych warunkach(różnica napięć na doprowadzeniach elementu) oraz po ustabilizowaniu się temperatury złącza, rezystancja jest stabilna. Owa rezystancja pozwala właśnie na zasilenie jej bez dodatkowego rezystora jeśli zapewnimy stabilność warunków. Aby rozwiać wątpliwości, testowa dioda została ogrzana do ponad 110 stopni Celsjusza i pracowała bez rezystora. Tak, prąd wzrósł zgodnie z oczekiwaniami ale ponieważ był w granicach podanych w nocie katalogowej to nie było problemu. @Treker Serio pisze, rozwińcie artykuł. Niech nawet początkujący ma szansę więcej poznać działanie tego komponentu zamiast trzymania się "bo tak i już". Owszem, rezystory i ja stosuję, głównie aby chronić obwody, które sterują diodą LED oraz właśnie po to aby dopasować warunki pracy diody gdyż właściwie zawsze mamy sytuację gdy LED'y zasilamy z wyższego napięcia niż ich dopuszczalne warunki określone w nocie katalogowej. Pozdrawiam obu Was.
  4. Napisałeś, cytuję "Ale jeśli użyjesz baterii, które są w stanie dać większy prąd, to możesz diodę spalić." Stąd moje pytanie. Odnośnie grzania, owszem prad wzrośnie i jeśli jestem tego świadom oraz znam parametry diody LED to mogę poruszać się w bezpiecznym obszarze. Rozgrzałem diodę do ponad 110 stopni Celsjusza i prąd z 20mA wzrósł do 40mA. W normalnych warunkach nie osiągnie u mnie takiej temperatury. Dlatego pytam o to, jaki dać rezystor(według obliczeń z artykułu) jeśli mam zasilanie 3V o wydajności 10A a dioda ma zakres roboczy 2,8V - 3,2V.
  5. Czyli uważasz, że jeśli dam akumulator o wydajności 10A, który aktualnie ma 3V a dioda pracuje w przedziale 2,8 - 3,2 to spalę diodę bo akumulator jest w stanie dać więcej amperów niż może przyjąć dioda?
  6. W artykule użyto napięcia 9V i zestawiono to z 4 diodami LED o napięciu 3V aby napisać konkluzję "nie da się". Dobrze, zatem zapytam: jaki rezystor wstawić według Waszych wyliczeń gdy mam jedną diodę LED o napięciu 3V i mam źródło napięcia 3V np. dwie baterie R6(AA) dające w tym momencie napięcie 3V? Według wzoru wyjdzie 0. Jak się to ma do informacji w artykule, że ZAWSZE należy używać rezystora? Pozdrawiam.
  7. Robocik znów trafił na warsztat. Tym razem do wymiany jest pojemnik na baterie, oraz "gumy z felami". Przednie kółko trzeba zmienić na teflonową kulkę. Reszta ok. Niestety mocowania felg nie sa już na śruby i nakrętki tylko klejone. W planie jest dopisanie biblioteki, która pod Arduino IDE pozwoli na uproszczone pisanie programów sterujących pracą robota. Dzisiaj robocik dotarł na warsztat w troszkę opłakanym stanie.
  8. Witaj. Twój robot żyje. Teraz dostał go do naprawienia uczeń tego gimnazjum u tej samej pani od fizyki. Trzeba mu wymienić zębatkę w lewym serwie. Ktoś chyba musiał próbować kręcić kółkami i zerwał zęby. Zamówiłem już zestaw naprawczy. Teraz będą kolejne szkolne pokazy i pani chce aby działał. Nie wiem tylko czy jest jakaś plansza testowa w szkole. Odnośnie stwierdzeń o łapówki to osobiście twierdzę, że to nie ten powód. Raczej chodzi o to aby pracownia, która ma osprzęt z XVI wieku przeszła na osprzęt z XIX wieku. Bo o sprzęcie z XX wieku można jedynie marzyć. Także nauczycielka raczej szuka sposobów aby mieć jakieś nowsze eksponaty. Przy czym nie jest tak tragicznie bo bywa, że wysupłuje swoje drobne aby uczeń mógł coś wykonać. Zatem w pewnym sensie nawet pomaga. No ale ocena nie do mnie należy.
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.