JFKCorp

Tak, masz rację. Chodziło mi o reduktor 16/1 🙂 Ale jak dla moich potrzeb, te silniki są całkowicie nieprzydatne, trzeba zastosować troszkę inne napędy. Dzięki za korektę 😃

Ok, będę pamiętał 🙂 [ Dodano: 28 Lip 08 09:28 ] Kupiłem AtMegę16 za ok 7 zł. Myślę że na początek będzie to dobra pozycja. Postaram się niedługo zrobić prosty schemat oparty na tym mikrokontrolerze.

Na swoim schemacie masz L293d. Tak, ponieważ ten schemat powstał nieco wcześniej 😉 A jeżeli chodzi o regulację obrotów to chodzi o wejścia PB1 PB2, tak?.

Opracowałem mały schemat. Czy dobrze podłączyłem mostek? [ Dodano: 27 Lip 08 10:26 ] Szczerze mówiąc wydaje mi się że L298 będzie lepszym rozwiązaniem. Silniki będą pobierać ok 6V, co do natężenia to czyba będzie około 0,5 - 1 A. [ Dodano: 27 Lip 08 10:26 ] Tylko gdzie powinny być te diody i jakie??

Witam!! Mam mały problem z opracowaniem płytki pod elektronikę do robota. Mikrokontroler jaki chcę użyć to AtMega8 (ew. AtMega16) do tego jakieś dwa mostki na scalakach L293D lub L298 (po dwa serwa na jeden mostek). Chodzi o prosty układ, do którego można podłączyć silniki i dzięki temu mieć "bazę" na dalszą rozbudowę elektroniki. Jeżeli ktoś ma jakieś pomysły to proszę o pomoc. Narazie ciężko jest mi narysować jakiś schemat, staram się szukać czegoś w internecie.

Zdecydowałem się wybrać motory ok 12 - 24 v z przekładnią 1/16 i do tego podczepić ośkę. Myślę że konstrukcja będzie dość mocna 😉

Dzięki za pomoc. Czegoś poszukam.

Wordzona ludzka intuicja 😉 Sorki za pomyłkę, tak AVR. Jeszcze mi się mylą te nazwy 😅

Wybaczcie panowie, ale ta osoba pomaga mi przy tworzeniu Leo, poza tym dzięki niej udało mi się zrobić przekładnie zębate i kupić programator do AVC 😉

I o to chodzi. Dzięki 😉 Niedługo wezmę się za to. [ Dodano: 19 Lip 08 11:05 ] Dziś przeprowadziłem testy platformy na starych napędach. Manewry chodu i skręcania zadowalające, niestety powolna prędkość i duża chałaśliwość. Przewoltowane silniczki 1,5 V dają się we znaki. Przygotowałem dwa nowe silniki, niebawem robot dostanie nowy napęd, wydajniejszy i cichszy. Planowane zasilanie całości to 6 akumulatorków NiMH 1,2 v 2000 mAH każdy. Myślę że to wystarczy. [ Dodano: 12 Sie 08 11:51 ] No i nastąpią zmiany. Leo dostanie nowego hexapoda i nowe napędy. Dla zainteresowanych informacje i zdjęcia już wkrótce. Pozdrawiam i zachęcam do tworzenia własnych hexapodów - fajna zabawa i dużo satysfakcji 😉 papa

Ok, dzięki będę pamiętał 😉 Szczerze mówiąc to nie wiem.... Może Bascom, bym mógł znaleźć też pod niego tani programator. Co polecacie?

Chwilowo nie mam aparatu, ale jak będę miał to napewno zrobię więcej zdjęć. [ Dodano: 16 Lip 08 08:38 ] Jednak zostanę przy mikrokontrolerze. Jaki układ mi proponujecie? Tak na dobry początek, do kontrolowania mam 3 motory z przekładniami.

Dziękuję za pomoc. Postaram się by Leo za dużo się nie zmienił 🙂

Tak, masz rację. Nawet pytałem jak zrobić te serwa, ale nie otrzymałem odpowiedzi i postanowiłem sam je zrobić. Jednak co bym nie zrobił to i tak Leo nie dorówna Hexorowi 😉 Zresztą, nie mam zamiaru być dla nich konkurencją. [ Dodano: 16 Lip 08 05:31 ] [ Dodano: 16 Lip 08 05:32 ] Pierwszym założeniem Leo była platforma sterowana komputerową płytą główną (pentium 133) zawierająca dysk twardy (50 mb) i zasilacz komputerowy. Niestety, to rozwiązanie wymuszałoby stałe podłączenie kablem do gniazdka elektrycznego. Później wpadłem na pomysł wykorzystania mikrokontrolera, ale z powodu kosztów programatora na tym się skończyło. To było jakieś pół roku temu. Dziś Leo potrzebuje małej modernizacji, głównie chodzi o modernizację napędu (nowe przekładnie silnikowe, mocniejsze silniki) oraz o zabieg czyszczenia z kurzu 😃 i ewentualna likwidacja luzów w "stawach". Założenia dzisiejsze to zrobić robota, który mógłby poruszać się po mieszkaniu. Leo potrzebuje do tego czujników, które z biegiem czasu zostaną opracowane. [ Dodano: 16 Lip 08 05:38 ] Te zdjęcia mają już troszkę czasu. Teraz nie dysponuję aparatem cyfrowym, poza tym chcę dokonać modernizacji napędu. Ale jak coś będę miał to porobię zdjęcia 😉

Witam!! Któregoś dnia przeglądając strony internetowe i widząc różne roboty w akcji, wpadłem na pomysł by razem z moją Narzeczoną własnoręcznie skonstruować robota. Tak powstał Leo, z zebranych części pochodzących z różnych urządzeń, które kiedyś rozebrałem. Niestety, narazie to tylko platforma mobilna, zniechęcony kosztem programatora zaniechałem dalszego działania. Niedawno udało mi się znaleźć ten portal, dzięki czemu Leo znów wraca do łask. Czeka go "odkurzanie" oraz wymiana przekładni i modernizacja napędu. Później zajmę się elektroniką, zasilaniem i "czółkami" (czujnikami).