Polska pokonała resztę Europy (Znowu!)

[Treker (Damian Szymański)]

W dniach 10 oraz 11 marca w Wiedniu odbyły się Mistrzostwa Europy Robotów - RobotChallenge 2012. Jest to największa cykliczna impreza tego typu w Europie. W tym roku rozgrywano aż 14 konkurencji, łącznie do zawodów zgłosiło się ponad 400 konstruktorów z własnoręcznie przygotowanymi robotami. Prócz przedstawicieli Europy (między innymi: Austrii, Niemiec, Turcji, Hiszpanii, Rosji, Litwy, Czech, Słowacji) pojawili się również przedstawiciele z Ekwadoru, Meksyku, a nawet Hongkongu.

W zawodach mógł wziąć udział każdy zainteresowany, który posiadał autonomicznego robota zdolnego do wykonywania jednego z zadań konkursowych. Wszystkie konstrukcje biorące udział w turnieju były od podstaw projektowane i wykonywane przez uczniów, studentów i pasjonatów robotyki amatorskiej. Dwudniowe zmagania robotów ponownie pozwoliły na pokazanie jak dobre konstrukcje tworzone są w naszym kraju. W ostatecznej klasyfikacji medalowej Polska zajmuje zaszczytne, pierwsze miejsce zdobywając łącznie 13 medalowych pozycji, co pozwoliło na stworzenie dużej przewagi nad drugim krajem – Austrią, co przedstawia poniższa klasyfikacja.

W drugiej najbardziej popularnej konkurencji LineFollower całe podium zajęte zostało przez Polaków. Pierwsze oraz drugie miejsce zajęli studenci z PWR – Bartosz Derkacz oraz Szymon Mońka, trzecie miejsce zajął student z PG Damian Szymański. W bliźniaczej kategorii LineFollower z przeszkodami, drugie miejsce zajęli studenci z AGH - Marcin Okarma i Mariusz Kaczmarek.

Kolejni Polacy na forum to przedstawiciele koła naukowego KoNaR, Tomasz Jagielski i Karol Bojar z robotem "Rudy 103" oraz Marcin Dymczyk z robotem "yatt.trzy", którzy zajęli odpowiednio drugie i trzecie miejsce. Robota R-BOT Sarmatic (kategoria Puck Collect) wykonali dwaj licealiści z Gdyni: Aleksander Szulc oraz Maciej Ziółtkowski. Dalsze sukcesy Polaków oraz szczegółowe wyniki można znaleźć na stronie organizatorów: http://www.robotchallenge.org/programm/ergebnisse/ Niestety, nie potrafię na podstawie samych nazw robotów dopasować więcej imion i nazwisk konstruktorów, więc proszę się zgłaszać, a będę aktualizował notkę.

Warto zauważyć, że to już drugi rok z rzędu, w którym nikt nie mógł pokonać nas na tych mistrzostwach. Praca wkładana w budowę coraz to szybszych i lepszych robotów przyniosła oczekiwane rezultaty.

Strona konkursu:

http://www.robotchallenge.org/

Zdjęcia:

Fot. strona organizatorów.

[BlackJack]

Szkoda tylko że w naszym kraju nikt tego wykorzystuje, i zdolni ludzie muszą potem uciekać na zachód. Moglibyśmy być potęgą na miarę doliny krzemowej, ale nikt w kraju nie potrafi budować przyszłościowo. Mieliśmy najlepsze stocznie w europie, a nawet na świecie i co z nich zostało ? NIC.

[Tolo]

Szkoda tylko że w naszym kraju nikt tego wykorzystuje, i zdolni ludzie muszą potem uciekać na zachód. Moglibyśmy być potęgą na miarę doliny krzemowej, ale nikt w kraju nie potrafi budować przyszłościowo. Mieliśmy najlepsze stocznie w europie, a nawet na świecie i co z nich zostało ? NIC.

Święta racja !!!

[Razonek]

Oczywiście gratuluję! Przy takich osiągnięciach może następne mistrzostwa europy zrobimy w Polsce?

[Polecacz 101]

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

[ProeXtreme]

Gratuluję wszystkim, którzy dostali się do finału! Te mistrzostwa Europy w Polsce to zacny pomysł 😃

[small-man]

No to co chyba RA ma największe szanse jak na razie żeby dostać takie miano 😋 muszą się starać 😃

[hungrydevil]

Zgadzam się to Polska powinna organizować mistrzostwa Europy. Z całą odpowiedzialnością mogę napisać, że Kraków i Wrocław są najbliżej lecz jeszcze troszkę brakuje:( Musielibyśmy się zdecydować i wspólnymi siłami przekonać świat, że warto do nas przyjechać a nie do Wiednia a to będzie najtrudniejsze:) Bo do Wiednia jedzie więcej czołowych zawodników niż na jakie kol wiek zawody u nas w kraju.

[bulibulibu]

Te Mistrzostwa Europy to jest nieoficjalne miano. To po prostu najbardziej znane, prestiżowe i największe zawody w Europie. Zresztą, jak widać występują na nich nie tylko europejczycy. Co do zorganizowania mistrzostw w Polsce - no, pewnie, każde zawody mogą się tak szumnie nazwać, ale żeby rzeczywiście coś takiego zrobić, to w Europie musiałaby powstać jakaś międzynarodowa federacja robotyki.

Poza tym nie wiem czy w Polsce możliwe są zawody, które przyciągnęłyby aż takie liczne grono obcokrajowców - bo poza poziomem zawodów, Wiedeń jest jednym z najatrakcyjniejszych turystycznie miast w Europie. A co do polskich zawodów - Robocomp i Robotic Arena co roku przyciągają całkiem solidne grono obcokrajowców. Ale żeby stały się bardziej prestiżowe niż RC - to wymagałoby naprawdę sporo pracy i wysiłku.

[ojebejbe]

Myślę, że nie należy zapominać o robotach z KNR "KoNaR" 🙂

Kategoria MiniSumo:

- Rudy 103 (Tomasz Jagielski, Karol Bojar) - 2. miejsce (Srebro)

- yatt.trzy (Marcin Dymczyk) - 3. miejsce (Brąz)

- yatt.dwa (Marcin Dymczyk) - 1/8 finału

- I Prawo Murphy'ego (Maciej Gawron) - zakończył zawody w eliminacjach

Kategoria MicroSumo:

S.M.A.R.Ter (Mariusz Orda, Michał Dziergwa) - 1/4 finału

Kategoria LineFollower:

Hogger (Michał Rybczyński, Przemysław Jankowski) - 22. miejsce

Szczególną uwagę należy zwrócić na Rudego 103, minisumo zbudowanego podczas warsztatów rekrutacyjnych do KoNaRu. 1. miejsce na RA2011, 1 miejsce na Robomaticonie 2012, pechowy start w Wałbrzychu, 2. miejsce na RobotChallenge... Do tego oba yatty, które są nadal rozwijane i poprawiane. Mam nadzieję, że o wrocławskich konstrukcjach będzie nadal głośno.

Wszelkie informacje o Robotic Arena 2012 już niedługo 😉 Depczemy wiedeńskim zawodom po piętach 😉

Poza tym nie wiem czy w Polsce możliwe są zawody, które przyciągnęłyby aż takie liczne grono obcokrajowców - bo poza poziomem zawodów, Wiedeń jest jednym z najatrakcyjniejszych turystycznie miast w Europie.

Wrocław i Kraków też są pięknymi miastami. Osobiście wybrałem studia na PWr, bo Kraków mnie trochę przytłacza ciasnymi ulicami. Klimat i atmosfera wieczornego Wrocławia jest dla mnie niepowtarzalny w skali kraju. Ot takie subiektywne odczucia.

[z]

Szkoda tylko że w naszym kraju nikt tego wykorzystuje, i zdolni ludzie muszą potem uciekać na zachód. Moglibyśmy być potęgą na miarę doliny krzemowej, ale nikt w kraju nie potrafi budować przyszłościowo. Mieliśmy najlepsze stocznie w europie, a nawet na świecie i co z nich zostało ? NIC.

Wykorzystuje, wykorzystuje. Na przykład teraz Instytut Fotonowy w Krakowie szuka ludzi do budowy tricorder'a na X Prize.

Zdrówko!

[Barto]

Gratulacje dla wszystkich zawodników i zwycięzców. Widać, że jest u nas naprawdę europejski poziom pełną gębą. Jesteśmy dumni, że możemy rywalizować z takimi zawodnikami i nie pozostawać w tyle.

Naprawdę, bardzo żałujemy, że SKORP nie dał rady się pokazać (problem czasu i finansów).

Co do zrobienia z Krakowa/Wrocławia większej imprezy. Moim zdaniem najpierw organizatorzy powinni wyrazić na to zgodę i wstępnie przeznaczyć na to większe środki organizacyjno-logistyczne. Dalej jest kwestia rozgłoszenia, ale można skorzystać z listy mailowej organizatorów z RC - chyba by nie było aż tak wielkiego problemu. Wydaje mi się, że głównym argumentem byłyby zacne osiągi polskich reprezentacji na RC na 2 z rzędu edycjach.

[pralat]

Przede wszystkim uważam, że nie powinno się dążyć do ustanowienia żadnych zawodów oficjalnymi "mistrzostwami Europy". Poziom organizacji zawodów sam decyduje o ich prestiżu i rozpoznawalności w światku robotyków amatorów.

Depczemy wiedeńskim zawodom po piętach 😉

Tak jak w niektórych elementach zostajemy daleko w tyle za RC (monitory z klasyfikacją, transmisje live), to są też takie, w których uważam, że bijemy ich na głowę (trasy do LF).

Wrocław i Kraków też są pięknymi miastami.

Nie mogę się nie zgodzić, jednak osobiście powiem, że nigdy nie byłem w mieście piękniejszym niż Wiedeń.

Gratuluję wszystkim uczestnikom i dziękuję za wspólną zabawę w trakcie zawodów oraz poza nimi 🙂