Skocz do zawartości

[Mechanika] Wypadajaca rurka doprowadzająca filament [Da Vinci Jr - XYZ Printing]


dimgraf

Pomocna odpowiedź

Witam.

Mam problem z drukarką 3D (producent: XYZ Printing, model: Da Vinci Jr). Podczas drukowania większych obiektów wypada / jest wypychana przez filament rurka doprowadzająca materiał do głowicy. Raczej podejrzewam, że ciężko będzie znaleźć osobę posiadającą ten sam model, która rozwiązała ten kłopot ale może ktoś wpadnie na jakiś mądry sposób zabezpieczenia rurki.

Rurka w mechanizmie podającym filament jest osadzona za pomocą śruby, w którą musi być wepchnięta - głębokość około 5mm. Pierwszym rozwiązaniem tego problemu jakie próbowałem to ograniczenie ruchów rurki przy śrubie za pomocą metalowej opaski. Początkowo miałem wrażenie, że to rozwiązało problem i przyczyną wypadania była praca rurki więc jak zablokowałem to pracowała 4cm nad mechanizmem. Byłem z siebie zadowolony i myśląc, że odniosłem sukces puściłem duży wydruk na noc (około 9h drukowania więc rano powinna była kończyć). Niestety jak się obudziłem w pokoju walało się pełno rozwiniętego filamentu, a drukarka pracowała na sucho. W kolejnych dwóch próbach przyjąłem strategię zablokowania rurki zacisku umocowanego na niej i opartego o obudowę drukarki. Pierwszy prototyp blokady (wydrukowany na 3d) okazał się za luźny i rurka została z niego wypchnięta. Za drugim razem między wydrukowaną obręcz dałem kawałek gumy z łatki do dętek, a z zewnątrz ścisnąłem metalową opaską. Siedziało tak mocno, że bez użycia narzędzi ciężko byłoby to zdjąć (bardzo duży opór stawiała guma z klejem). Niestety okazało się, że filament napiera na rurkę z dużo większą siłą niż podejrzewałem i kolejny raz rurka została wypchnięta.

Zaczyna mi już brakować pomysłów na zablokowanie rurki. Nie próbowałem jeszcze użycia kleju typu kropelka ani opaski termokurczliwej.

Jak sądzicie opaska termokurczliwa naciągnięta na śrubę i rurkę stworzy stałe połączenie (stawi wystarczający opór dla filamentu) czy raczej to rozwiązanie skreślić od razu? Kleju wolę nie używać aby nie uszkodzić czegoś przypadkiem (i przy okazji stracić gwarancję).

Jestem otwarty też na inne pomysły.

Link do komentarza
Share on other sites

Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!

Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!

Anonim
Dołącz do dyskusji! Kliknij i zacznij pisać...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.