Skocz do zawartości

mopsiok

Users
  • Zawartość

    39
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    6

mopsiok zajął 1. miejsce w rankingu.
Data osiągnięcia: 18 listopada 2016.

Treści użytkownika mopsiok zdobyły tego dnia najwięcej polubień!

Informacje

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Kraków
  • Zawód
    "uczeń"
  • Moje zainteresowania:
    elektronika, nauki ścisłe, programowanie, modelarstwo

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika mopsiok

Entuzjasta

Entuzjasta (7/19)

  • Młodszy konstruktor
  • Wschodząca gwiazda
  • Młodszy Juror
  • Za 5 postów
  • Za 25 postów

Odznaki

24

Reputacja

  1. Uuuu, no to tym razem zostanę przy szczelinach 😃. Ale rzucę okiem, dzięki za linka.
  2. Dzięki za porządne wyłożenie tematu! Właśnie tego się obawiałem przy czujniku odbiciowym. Zaciekawiłeś mnie tą czujką magnetyczną, myślałem że są to 1-2 impulsy na obrót. Mógłbyś polecić jakiś przykładowy? Przyznam że istotna jest cena takiego rozwiązania. Wydrukowanie tarczy dla szczelinowego nie powinno być problemem, mam na uczelni dostęp do świetnie skalibrowanej drukarki 🙂. Ale jeśli koszt rozwiązania z magnesikiem byłby dość niski to wolałbym użyć tej opcji. Zawsze to łatwiejszy montaż, a i o czystość nie trzeba specjalnie dbać 😃.
  3. Dzięki serdeczne za odpowiedź 🙂. Czyli mówisz że TCST1103 da radę?
  4. Cześć! Muszę mierzyć szybkość obrotu koła, maksymalnie 5 obr/s. Ilość impulsów do 60/obrót, ale myślę że dałoby radę zejść do 30. Zastanawia mnie który z tych dwóch czujników sprawdzi się lepiej w tych warunkach. Jakie macie doświadczenia z czujnikami odbiciowymi/szczelinowymi? Które oferują większą niezawodność? Jeśli chodzi o szczelinowy, to mam na oku TCST1103 - czasy reakcji rzędu 10us. Odbiciowy wyczaiłem np. taki: KTIR0711S (czasy reakcji trochę większe, do 100us). Pozdrawiam
  5. Noo panowie z Boston Dynamics polecieli z koksem 😃. Pamiętam jak testowali jeszcze średnio ogarniętego robota za którym ciągnęli plątaninę kabli. Już wtedy robiło to ogromne wrażenie, ale teraz to już normalnie przesadzili 😋. To będzie przełom...
  6. Super rzecz 😃 Strasznie lubię takie nietuzinkowe projekty! Czy było dużo problemów z okiełznaniem kartridża? Sam chętnie pobawiłbym się takim czymś ale boję się że temat może być zbyt obszerny 🙂. Są jakieś uniwersalne protokoły komunikacji, czy to wszystko zależy od tego jaki kartridż dorwiemy?
  7. mopsiok

    Dobór silników szczotkowych 9Nm

    Cześć Dzięki za odpowiedzi! Widzę że w tym sklepie jest sporo fajnych silników od razu z przekładniami, prawdopodobnie wybierzemy coś w tym rodzaju. Dzięki za nakierowanie 🙂
  8. mopsiok

    Dobór silników szczotkowych 9Nm

    Dzięki, właśnie znaleźliśmy ten sklep 🙂. A powiedz mi, czy przy takich momentach przekładnia pasowa to dobry pomysł?
  9. Cześć! Biorę udział w większym projekcie robota który będzie trochę ważyć, i po wstępnych przeliczeniach wyszło nam że potrzebujemy 9Nm na jednym kole. Zastanawialiśmy się nad silnikami BLDC, ale prawdopodobnie pozostaniemy przy zwykłych szczotkowych (łatwiejsze sterowanie). Moc silnika rzędu 100W (nie upieram się konkretnie przy tej wartości, bo wiadomo - kwestia obrotów, sprawności itp.). Po jakich sklepach powinienem się rozglądnąć w poszukiwaniu takiego kolosa który spełniłby nasze wymagania? 🙂 Mamy kilka możliwości: - silnik modelarski + własna przekładnia zębata (będzie dostęp do frezarki) - silnik modelarski + gotowa przekładnia zębata / planetarna - silnik ze zintegrowaną przekładnią Co tu dużo mówić - wybór padnie na to, co najłatwiej/najpewniej dostać 🙂. Aczkolwiek najfajniej byłoby po prostu kupić całość gotową (tzn. opcja ze zintegrowaną przekładnią). Dlatego bardzo bym Was prosił o jakieś namiary na sklepy w których Wy zaopatrujecie się w mechanikę do większych obciążeń. Mogą być zagraniczne, jeśli magazyny są w UE to nie ma problemu. Temat jest dość dość naglący, wystarczą nam same namiary a my już przegrzebiemy serwis i postaramy się coś znaleźć... Dzięki i pozdrawiam! mopsiok
  10. Dzięki za kolejny odcinek, wczoraj przyszedł do mnie zestaw, także miałem już okazję się pobawić 🙂. Niezdecydowanym zdecydowanie polecam 😅
  11. Świetny poradnik, dzięki! Mam pytanie odnośnie dostępnych materiałów. Co w przypadku gdy robimy jakiś projekt na własny użytek, dajmy na to na drukarce 3D. Oczywiście wydruk jest osłabiony na rozciąganie w osi wydruku (Z) ze względu na zastosowanie warstw. Zastanawia mnie czy przy użyciu takiego oprogramowania jesteśmy w stanie dobrać odpowiedni kształt i "umocnienia" elementu, tak aby był bardziej wytrzymały w zadanych przez nas warunkach (tak jak pisałem, pomijamy rozciąganie w osi Z). Czy na liście materiałów w SolidWorks uświadczymy np. ABS lub PLA? Tak tylko pytam, bo widzę że program to kombajn, w moim przypadku szkoda zachodu jeśli się okaże że jedyne materiały jakie można symulować to te bardziej "profesjonalne" 🙂.
  12. A wracając jeszcze do tematu przewodniego 😃... od dłuższego czasu chciałem wystartować z STMami. Wymówek było dużo - a to że AVRy znam i wystarczają, a to że płytki drogie i ciężko to ogarnąć od zera... cóż, z dniem dzisiejszym nie mam się już czym zasłaniać 😉. Dzięki serdeczne za to, czekam z niecierpliwością, a w międzyczasie lecę nabyć zestaw!
  13. Widzę że trochę tu pusto, pozwolę sobie wrzucić pierwszą opinię 🙂. Koszty są naprawdę niewielkie, wykonanie błyskawiczne a kontakt bardzo dobry. Opcja idealna do prototypów 😃. Elementy wymagają trochę obróbki, ale to chyba nic nowego. Pozdrawiam i dzięki jeszcze raz!
  14. Ładnie ten jeden sumo zasuwa 😃. W 4:30 to przeciwnik aż poleciał...
  15. Do pisania "ręcznego" trzeba by regulować stopień dociskania pisaka (a raczej długopisu) do kartki, co w obecnej konfiguracji jest chyba niemożliwe 🙂. Zresztą żeby to jakoś sensownie wyglądało to same litery i ich łączenia muszą być różnorodne, trzeba robić kilka szablonów dla każdej, w zależności od tego w którym miejscu wyrazu stoi, a nawet od tego jakie litery są obok. Ogólnie dość skomplikowana sprawa ^^. Niemniej obecny soft zawiera moduł obsługujący pisanie tekstu "maszynowego" o różnych wielkościach. Dodatkowy alfabet można sobie zdefiniować w jednym z plików źródłowych lub korzystać z wbudowanego. Tak to mniej więcej wygląda: To był wydruk testowy, wyciągnąłem go z dokumentacji bo nie chciało mi się znowu włączać całej machiny 😉. Z tego co pamiętam to niektóre znaki były później poprawiane (np. wysokość rysowania cudzysłowu). Skalowanie odbywa się przez najprostsze dzielenie, stąd też miejscami są pewne przekłamania wynikające z obcinania części ułamkowej.
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.